Dark Family World...

[Kuroi]

Ja nie świstak, sobie wypraszam

Coś nam Vasper uciekła

[Seiferin]

No to: "Ty chomiku"

No właśnie widzę, że uciekła... i to akurat kiedy w końcu ponownie tu dotarłam...

[Vasper]

Nie uciekłam, chciałam zbudować trochę napięcia

[Kuroi]

[Seiferin]

[Vasper]

Nie idź spać, olej poranne wstawanie!


Mnie też ostatnio naszło na wspomnienia... i tak się plątałam po naszych blogach, aż w końcu przypomniało mi się o forum. I byłam w szoku, jak zobaczyłam, że Kuroi się jako pierwsza tu uaktywniła, bo żyłam w przekonaniu, że Wy dwie zostałyście pożarte przez ufo

[Vasper]

A co się zmieniło...? No wiele... nadszedł czas żeby wydorośleć, bo nikomu się już o świstakach nie chciało ze mną gadać Ale teraz mogę to nadrobić!

[Kuroi]

[Vasper]

Hmm... chyba nie... świstaki są jedyne w swoim rodzaju, nie tak łatwo je czymś zastąpić

[Kuroi]

Sei sobie jednak poszła Też już pójdę ale wrócę

Odnalazłam dawno zapomnianą przyjemność w użytkowaniu emotek

Skąd w ogóle wzięły się te świstaki ?

[Vasper]

To bardzo wzruszająca historia: 8 lat temu spojrzałam w nocne białoruskie przestworza i powiedziałam: "hmm... widzę coś dziwnego na niebie ;>" - na co Al-Hannah odpowiedziała: "to świstaki!". I od tej pory towarzyszyły nam latające białoruskie świstaki, do których rok później dołączył Wielki Książę Litewski Witold


pfff... jak możecie sobie iść, teraz, kiedy okazało się, że żyjecie?!

[Marien]

oooooo kopę lat!! forum żyje, normalnie szok! ależ dawno mnie tu nie było...

[Vasper]

Ale schiz!

[Marien]

nooooo <schiz>

[Vasper]

No nieeee... miałam iść wcześnie spać, ale pochłonęło mnie to forum...