Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 9:36, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja sobie Sei wyobrażałam z gromadką dzieci;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sssonia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: inąd
|
Wysłany: Pon 15:04, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 21:16, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja to mam wrażenie, że moja mentalność prawie nie zmieniła się od czasu, kiedy 9 lat temu trafiłam do Lochu Snape'a Ciągle czuję się takim samym dzieciakiem, jak wtedy... Kompletnie nie czuję, że mam już te 25 lat.
Sei, a Ty dzieci lubiłaś i Ci się odwidziało czy zawsze miałaś wizję, że nie chcesz ich mieć?
A któraś z Was pomyślałaby, że Vasper w wieku 25 lat będzie wychowywać 9-letnie dziecko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pon 21:37, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Prawdę powiedziawszy to dzieci nigdy nie lubiłam - w wieku nastolatkowym miałam jednak konkretną wizję dorosłego życia - coś jak obrazek z reklamy Tia, potem dorosłam i zorientowałam się, że jak dorastamy to wcale się tak nagle nie zmieniamy - to czysta bzdura. A skoro dzieci nie lubię to po co mam się z nimi męczyć? Żeby pokazać jaka jestem dorosła i jak wpasowuję się w model? Absurd Szkoda mi czasu na dzieci. Już teraz doba ma dla mnie za mało godzin
I też właściwie nie czuję zmiany wieku. Jedyne co się zmieniło to fakt, że niektóre swoje poglądy z lat wcześniejszych uznaję za zabawne/niemądre bo teraz jestem mądrzejsza. Wydaje mi się, że to m.in. na tym polega dojrzewanie
Czy twoje dziecko też jest taka kanapką jak ty?
I tak btw: nie mam nic do ludzi z dziećmi tak długo jak długo jest to świadomy wybór, a nie dopasowywanie się do modelu - to samo z małżeństwem i związkami, ale takie rzadko się spotyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pon 21:48, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Seiferin napisał: |
A teraz przyznać się? Która z was 10 lat temu zakładała, że Sei nie będzie miała dzieci bo ich nie znosi?  |
Ileż ja musiałam z tobą na ten temat rozmawiać... Jedyne "dzieci" jakie będziesz chować to te moje
Vasper napisał: |
A któraś z Was pomyślałaby, że Vasper w wieku 25 lat będzie wychowywać 9-letnie dziecko?  |
Dziecko o imieniu Kuba ?
Wyznanie za wyznaniem, ja chyba nie mam nic do obwieszczenia... Jakoś się nie zmieniłam za bardzo
Ale... Ale!
Vaspuś, czy kiedykolwiek sądziłaś, że będziesz symbolem szalonej młodości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 22:00, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oj Kuroi, Kuroi... no co z Ciebie za szpiegutek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pon 22:13, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No co ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pon 22:32, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kuroi napisał: |
Vaspuś, czy kiedykolwiek sądziłaś, że będziesz symbolem szalonej młodości?  |
Oj tak! Zdecydowanie stałaś się ikoną szalonej nerdowej młodości!!! I to jest komplement!
Kuroicia trafiła? Hmmm... a która z was miała ten szalony podpis "jedzie Kubuś jedzie zaraz kogoś przejedzie"? Normalnie samospełniająca się przepowiednia - (jeśli Kuroi trafiła) dojechał!
Kuroi napisał: |
Jedyne "dzieci" jakie będziesz chować to te moje |
A to w takim razie jestem i będę bardzo "dzieciata"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 22:50, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Seiferin napisał: |
Zdecydowanie stałaś się ikoną szalonej nerdowej młodości!!! I to jest komplement!
Kuroicia trafiła? Hmmm... a która z was miała ten szalony podpis "jedzie Kubuś jedzie zaraz kogoś przejedzie"? Normalnie samospełniająca się przepowiednia - (jeśli Kuroi trafiła) dojechał! |
Super, zawsze chciałam być ikoną
Al-Hannah miała ten podpis... ale to ja wdarłam się na jej profil i jej go ustawiłam (no właśnie, jak to się stało, ze pozbawione mnie zaszczytnej funkcji moderatora i już nie mogę zmieniać ludziom podpisów, ani dawać ostrzeżeń? ).
A Kuroi mnie śledzi, więc widziała Kubusia
(i nie, Kubuś chyba nie jest kanapkowy... ale staram się to zmienić )
A jakie "dzieci" ma Kuroi? Bo użycie cudzysłowu nasunęło mi wizję: "Mam dzieci, ale mieszkają w beczkach po kapuście"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vasper dnia Pon 22:53, 22 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pon 23:01, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hmmm... To było daaawano temu, ale z tego co mi świta to chyba była akcja oburzenia na usunięcie mojego maila z profilu Dark Family
Zmieniłabym to, ale nie pamiętam jak
Cytat: |
A jakie "dzieci" ma Kuroi? Bo użycie cudzysłowu nasunęło mi wizję: "Mam dzieci, ale mieszkają w beczkach po kapuście" |
A ja co? Siedziałabym na wieku żeby nie wylazły?
Hmmm... Vaspuś ile twój małżonek ma lat, że macie już odchowane 9-letnie dziecko? Normalnie przewidziałaś go i umieściłaś w podpisie Ani Hmm... czy Ania wpłyneła jakoś na fakt, że się poznaliście...?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seiferin dnia Pon 23:03, 22 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 23:10, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Seiferin napisał: |
Cytat: |
A jakie "dzieci" ma Kuroi? Bo użycie cudzysłowu nasunęło mi wizję: "Mam dzieci, ale mieszkają w beczkach po kapuście" |
A ja co? Siedziałabym na wieku żeby nie wylazły?  |
No właśnie nie wiem, dlatego pytam
Cytat: |
Hmmm... Vaspuś ile twój małżonek ma lat, że macie już odchowane 9-letnie dziecko? Normalnie przewidziałaś go i umieściłaś w podpisie Ani Hmm... czy Ania wpłyneła jakoś na fakt, że się poznaliście...?  |
29 Dość wcześnie rozpoczął przygodę z tacierzyństwem
Ania nie miała wpływu na nasze poznanie - nawet na moim ślubie jej nie było, bo razem z Mariolą zabawiały się w tym czasie z Witoldem!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vasper dnia Pon 23:10, 22 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pon 23:22, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie było ich na ślubie...? Przykro mi, powinny być
Hmmm... ale zaraz zaraz... z tego co pamiętam to miałyście mieć wspólnego męża ze względu na wspólny mózg... Więc jak to u was jest?
Co do beczki to zapewniam, że mam trochę więcej zajęć niż siedzenie na wieku - ale wizja makabryczno-zabawna
Kuroicia, pochwalisz się dziećmi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 23:30, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Seiferin napisał: |
Nie było ich na ślubie...? Przykro mi, powinny być
Hmmm... ale zaraz zaraz... z tego co pamiętam to miałyście mieć wspólnego męża ze względu na wspólny mózg... Więc jak to u was jest? |
Życie...
Wiesz, z biegiem czasu doszłam do wniosku, ze jednak fajnie mieć swojego prywatnego męża (może to jest właśnie ta dorosłość? ).
Kuroi, pochwal się!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vasper dnia Pon 23:30, 22 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pon 23:47, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hmmm... a może po prostu Wybory...?
Że osobistego męża warto mieć to wiedziałam, ale nie wyklucza to nijak drugiej połowy mózgu
Chociaż przyznam, że mam dziwne wrażenie, że w twoim wypadku nastąpiła jakaś forma amputacji... mylę się...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selene-drow
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12
Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Wto 12:45, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
tak czytając to wszystko, sama zaczęłam się zastanawiać, czy się zmieniłam. I chyba też nie bardzo. Dalej lubię Niemcy i wszystko co niemieckie, Malbork jest niepodzielnie mój. Tyle, że przeżyłam fascynację kulturą Europy Wschodniej (ba, nawet zaczęłam się uczyć rosyjskiego) i krajów nadbałtyckich (w tym roku znowu pojadę na Łotwę i na Litwę. No, przynajmniej taki jest plan). Zaczęłam też więcej podróżować po Europie (byłam między innymi w Rzymie, a co, pochwalę się ). Jakby się tak zastanowić, to ostatni rok był taki trochę przełomowy. A wszystko przez Włochów, nacjonalistów i żyda w mundurze Bundeswehry, z którym się widuję zwykle w szabat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|