Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sssonia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: inąd
|
Wysłany: Nie 1:39, 27 Lis 2005 Temat postu: Harry Potter i Czara Ognia |
|
|
Widział już ktoś „Harrego Pottera i Czarę Ognia”?
Jeśli nie to polecam!! Świetnie zekranizowana pomijając, że pół ksiązki wycieli, ale czego się można było spodziewać po ekranizacji 800-set stronicowej książki?
No wiec tak...
- Karkarow wyszedł lepiej niż sobie wyobrażałam go <rozmarzony>
- aktorka grająca Fleur była za stara do tej roli... mimo że Clemence Poesy ma 23 lata i tak moim zdaniem wygląda za staro...
- Ron miał głupią fryzurę... znaczy głupsza niż w poprzednich częściach...
- było za mało profesora...
- Karkarow wyszedł bosko...
- Wiktor Krum miał być brzydki i tak też wyszedł ale miał być moim zdaniem „inaczej” brzydki... miał być kaczkowaty...
- Barty Crouch Junior grany przez David Tennant też wyszedł nieźle... też mi się podoba
- Karkarow był przystojny...
- Szalonooki Moody – nawet był fajnie ucharakteryzowany nieliczące tego sztucznego oka które kiedy je po raz pierwszy zobaczyłam wzbudziło mój śmiech...
- Cedric Diggory – wyszedł mniej więcej taki jakim miał być
- Rita Skeeter – była IDEALNA – dokazanie TAK ją sobie wyobrażałam!
- a mówiłam że mi się podoba Karkarow?
Dobra jako że w kinie byłam z kumplem HPmaniakiem (Sonia Malfoy pozdrawia cały Gryffindor ) i przez pół filmu się śmialiśmy z wszystkich niektórych momentów np.:
O scenie kiedy Moody zamienił mojego brata w tchórzofretkę nawet nie wspomnę... myślałam że się nie pozbieramy z foteli...
Scena jak McGonnagal próbuj nauczyć Ronalda tańczyć
- Panie Weasly proszę położyć rękę na mojej tali
- GDZIE!!??
- Harry - co wy właściwie robicie z Wiktorem?
- Hermiona - on woli zajęcie fizyczny
Scena (może z opisu się nie wydać śmieszna ale trzeba ja zobaczyć) nie wiem gdzie była ale siedziała święta trója i obok nich chodził profesor a co się w ich stronę obracał to Ron rozmawiał więc go książką w głeb a na koniec BOSKI sposób sobie poprawił rękawy...
Jedna z ostatnich scena, pełna powaga na sali po śmierci Cedericka, Dumbeldore mówi do Pottera
- nie jesteś sam... masz przyjaciół
- kumpel do mnie - nie jesteś sam... fundacja Polsat
Było jeszcze wiele takich scen więc przez 3/4 filmu śmieliśmy a później nie wiedzieć czemu jak wychodziliśmy z Sali ludzie się na nas dziwnie patrzyli...
[link widoczny dla zalogowanych](2005),pe%B3na,obsada,FilmRoles,id=95746
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Nie 14:56, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Karkarow, Karkarow, Karkarow... Czyżby miała nam się rodzina powiększyć ? Filmu nie widziałam, ale skoro taki dobry to go pewnie skądś skombinuje i obejrzę (taa... ja jeszcze trzeciej części nie obejrzałam )
Ja tez się dziwię czemu na was dziwnie patrzyli, czyżby nie można było sie śmiaś ?
No i mam pytanie, jak wyszedł Voldzio? Czytałam jakiś wywiad w którym pisano, że wyszedł przerażająco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sssonia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: inąd
|
Wysłany: Nie 15:31, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A co ty masz do Karkarowa?? już nie chcesz mi założyć pasa cnoty ?? a jakby nawet się miała powiększyć rodzina to masz coś przeciwko??
A Voldemort moim zdaniem wyszedł bardzo dobrze... taki jak miał być... nic dodać, nic ująć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Nie 15:47, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ależ nic, zupełnie nic . Ty się ciesz że nie chce cie zapasować a nie się jeszcze burzysz . Rodzina już się nam powiększyła (zerk na Anyię i Billa), a co tu się kroi to się zobaczy .
No to dobrze, że Voldemorta nie popsuli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 18:15, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No to teraz moja obiektywna opinia:
-Boskko przystojny Sev poprawiający swoje rekawki aby nie zbrudzić ich przy dotyku Pottera i Rona
-Bosko przystojna bródka Karkarowa;]
-zdegustowanie połączone z powstrzymywaniem histerycznego smiechu jak jęcząca marta podrywała (całkiem dyskretnie, pakując się do jego wanny;]) Pottera
-Oko moody'ego było okropne
-barty crouch junior boski
-wycieli mojego billa (zabić)
-Potter w dresie (gleba)
-wspomniana sytuacja przez Sonię:
-Harry nie jesteś sam... masz przyjaciół (ja tez jestem twoim przyjacielem, ale odpieprz sie w koncu ode mnie- moj dodatek;])
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pią 10:30, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A mi się film nie podobał! Jestem zdegustowana, oburzona i wogle jedno wielkie pfffff...
Przez cały film komentowałam z moją druga połową mózgu każdą scenę (potem jej siostra stwierdziła, że nasze półkule mają słabą lączność, bo dość głośno się porozumiewają... )!
Nie podobał mi się Moody, nie podobał mi się Krum, nie podobała mi się Fleur, nie podobała mi się Madame Maxime, nie podobała mi sie sukienka Hermiony, nie podobały mi się Parvatti i Padma (one były z innych domów, a nie tak jak w filmie - obie z Gryffindoru!!!)... Nie było Zgredka, Mrużki, Billa, Charliego... A najgorsza była końcówka - scena na cmentarzu... tam mieli pojawić się wszyscy Śmierciożercy, którzy pozostali wierni i miało być tylko kilka wolnych miejsc! A w filmie pojawiło się 7 Śmierciożerców!!! I Glizdogon, który uciął sobie rękę... porażka... zrobił ciach i nawet nie jęknął! A co tam, jedna ręka w tą czy w tamtą...
No i jeszcze jedno... rozumiem, że trudno, żeby w filmie znalazło się wszystko to, co w długiej książce, ale uważam, że można było oszczędzić dziwnych scen, których nie było w książce (typu smok rozwalający pół Hogwartu) i zamiast tego dołożyć coś co w powieści faktycznie się działo!
Buuu... ta część rozczarowała mnie najbardziej ze wszystkich! Oczywiście sam film był ładnie i z rozmachem zrealizowany, ale mnie bardziej interesuje treść, niż super hiper efekty specjalne za grube pieniądze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pią 12:38, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A ja filmu jeszcze nie oglądałam i się nie chwalę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pią 20:58, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja tez nie byłam i chce wiedzieć co inni sądzą o tym filmie
Vasper, jak Voldi? (no co, każdego będe o to pytać jak się sam nie pochwali )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pią 21:13, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A czy ja mówię, że ja nie chcę wiedzieć co inni o nim sądzą? Mówię tylko, ze jeszcze nie byłam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pią 21:34, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jasssne , a ten fragment o chwaleniu się to co niby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pią 21:51, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
To stwierdzenie, że się nie chwalę, że nie byłam Co to za wyszukiwanie podtekstów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pią 22:57, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jakich podtekstów <niewinna minka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pią 23:24, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Voldi może być... chyba najlepszy ze wszystkiego w tym filmie... Co prawda zastanawia mnie dlaczego zachowywał się jak pedofil, ale to już inna kwestia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pią 23:29, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Pedofil?
Po czym to wnioskujesz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pią 23:36, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jakoś tak dziwnie zachowywał się w stosunku do Harry'ego, którego dopadł nagrobek (Harry nie był do niego przywiazany jak w książce... nagrobek go autentycznie dopadł!!!)... tak nieco perwersyjnie...
Hmm... blada cera, brak nosa, pedofilstwo... AAAAA!!! To Michael Jackson!!!
A apropo różnych tekstów z filmu, to mi podobał się ten jak Potter, na pytanie Snape'a co to może być (chodziło o Veritaserum0, odpowiedział: "Coś z chemii gospodarczej?"
Ale ogólnie mówię temu filmowi "NIE"!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|