Dark Family World...

Seiferin

Vasper, gdybym nie wiedziała, że nadal mieszkasz w Warszawie to pomyślałabym, że mąż wywiózł cię na jakieś bieszczadzkie zadupie gdzie wodę czerpiesz ze studni, a gulasz pichcisz nad ogniskiem Laughing

I żeby nie było: nie miałam nic negatywnego na myśli - po prostu bardzo miło jest zobaczyć po 10 latach, że nadal jesteś tą szaloną kanapką co kiedyś Wink

Co do Hobbita zgadzam się z Kuroicią! Very Happy

Majestic Thorin i Minty-Queen-Of-All-Ponies rządzą! Laughing

Kuroi

sssonia

tak...

Selene-drow

Wcale nie zaczęłam tego tematu, żeby się pozachwycać Thorinem, wcale Wink

Na swoje usprawiedliwienie dodam tyle, że uwielbiałam go od dzieciństwa, a PJ udało się nie zepsuć Wink

Kuroi

(nie mogłam się powstrzymać

)

Thorina lepszego nie mogli zrobić, tak samo Bilbo został wybrany idealnie Very Happy

(chociaż Bilba nie znoszę, zdradziecka menda, szuja elfowa

że o tym durnym elfie nie wspomnę, thranduil czy jak mu tam

)
Chociaż nie wiem czym on podbił twoje serce w książce, Tolkien opisał krasnoludy nie jak dumną rasę tylko bandę żałosnych siusiumajtków co to zamiast iść odbić górę, siedzą w gościnie a to u Elronda, a to u tego niedźwiedziowatego itd i jeszcze płaczą bo czarodziej sobie idzie, no doprawdy...

Ale w filmie Thorin cudowny

Chociaż ma też swoje wady...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale i tak bym za Thorinem na Erebor poszła

Seiferin

Tia, poszłybyśmy za nim poszły... i może po kilku zabłądzeniach byśmy doszły, ale inna rzecz, że Thorin też mógł mieć swoje chwile "zwątpienia" Laughing

A poza tym to w pełni się z tobą zgadzam Cool

Selene-drow

Kuroi

No fakt, nie tylko na Erebor Laughing

Chociaż do pełni mojego szczęścia powinien zabrać resztę krasnoludów

Mnie w książce wydał się nieciekawy i nawet żałosny (pamiętasz jak Thorin zachowywał się, kiedy miała nastąpić ucieczka beczkami z Mrocznej Puszczy?), poza tym Tolkienowskie uwielbienie do elfów ziejące z każdej możliwej strony bardziej przykuwało moją uwagę i irytowało

Tolkien w ogóle stworzył bandę tchórzliwych kserokopii, poza Kilim i Filim którym przypadła zaszczytna śmierć, wykorzystał Bombura do bycia grubym i marudnym, czasami odnosiłam wrażenie, że Tolkien miał jakieś przykre doświadczenia z dzieciństwa z kimś pulchniejszym, więc zrobił taką antypatyczną postać w książce, której główne zadanie polega na byciu ciężarem dla reszty Confused

Twój gust co do bohaterów chyba pierwszy raz zgadza się z moim Laughing

Jak ktoś nie chce znać spoilerów to niech dalej nie czyta Wink

Mnie zdziwiło to jak niektórzy bronią Thranduila i Bilba Shocked

Jak Thorin odzyskał Erebor to nagle dziwnym trafem zjawiła się zgraja sępów by im oddał swoje skarby, bo im się należy, a poza tym to Smaug im kiedyś coś tam zabrał, wiec też ma oddać i jeszcze Tolkien to pochwala, robiąc z Thorina wariata Shocked

Bilbo w ogóle bezczelny, zapatrzony w elfów idiota

Zabiera najważniejszą rzecz Thorina, która jest nawet nie tyle dla niego cenna w sensie materialnym, ale też sentymentalnym, bo mu się obrona Ereboru nie podoba, umierałby dłuuuuuuugo i boleśnie za taką zdradę

Seiferin

Kuroi

A ja chcę jeszcze dodać, że Skyfall powinien być w Hobbicie a nie w tym durnym Bondowskim filmie (strasznie nudnym, nawiasem mówiac)! Pasuje prawie idealnie

Vasper

Obejrzałam "Hobbita" - nuuuuda... Rolling Eyes

Kuroi

Nie znasz się Cool

Selene-drow

oj tam, nuda nie nuda, Thorin boski Very Happy

Anyia

a ja wciąż mam to przed sobą Razz

Kuroi

http://www.youtube.com/watch?v=O-CIoVLX7YM

Tylko na czorta tam tyle tej durnej Tauriel, durnego Legolasa i innych durnych elfów

Już i tak krasnoludów poprzednio było za mało w filmie