Dark Family World...

Selene-drow

Ale z charakteru był cudowny. Uwielbiam jego rozmowy z Gandalfem.

Anyia

a jakoś nie za bardzo go lubie... w książce jest jeszcze jakoś do zniesienia, w filmie o wiele gorzej...

Selene-drow

I za to właśnie Selka go swojego czasu kochała. Przeszło jej jakiś rok później, ale wspomnienia zostają

Anyia

za co? bo nie zrozumiałam...

Selene-drow

Za to, że był nie do zniesienia... Laughing

Kuroi

Faramir tak, Denethor i Boromir niet Razz

! Nie wiem czemu ale tylko tego pierwszego lubiłam jak już trza by wybierać Razz

Selene-drow

Ja tam miałam najpierw manie na punkcie Boromira...później się na ojca przerzuciłam... (te... to zboczenie zwane: ,,Pani i władca'' Laughing

Anyia

ja tam wole Aragorna czy Faramira... Boromir tez może być... ale Denethorowi mówie zdecydowane NIE

Seiferin

Aragorn, Legolas, Faramir - TAK! Boromi i (o bogowie... Neutral

) Denethor - NIE! Razz

Al-Hannah

Zdecydowanie zgadzam się z Sei!
Denethor w książce mnie drażnił, a w filmie to miałam ochotę go posiekać (gdyby nie ten głupi ekran to już by nie żył Razz

). Z Boromirem było podobnie. Za to Faramir... ech, Faramir zupełnie nie wdał się w ojca i brata Laughing

Seiferin

Taaa... :] Faramir był fajny... i rozkoszny... i cudownie porządny !

Anyia

Sei przerzucasz się z Aragorna na Faramira? to tak jak Eowina <rotfl>

Marien · Wysłany: Pią 20:53, 03 Mar 2006 Temat postu:

Czy ja wiem...?Boromir był fajniejszy bo bardziej prawdziwy a Faramir taki strasznie przesłodzony... Confused

Seiferin · Wysłany: Pią 20:55, 03 Mar 2006 Temat postu:

Faramir nie był przesłodzony - on po prostu był porządny Very Happy

Anyiu ja z nikogo na nikogo się nie przerzucam

Al-Hannah · Wysłany: Pią 23:47, 03 Mar 2006 Temat postu:

Właśnie Marien!! Faramir wcale nie był przesłodzony! Jak ktoś porządny, to Ty od razu od przesłodzonych go wyzywasz

A Boromir to był chciwy i głupi!