Dark Family World...

Selene-drow

Jakiego pana i władce? Toż to zależy od uwinięcia się Wink

. Ja osobiście nic takiego nie odczuwam. A korzyści zawsze się jakieś znajdą Razz

Kuroi, to nie on wlazł pod katanę, to katana wlazła nad niego, a on jak kulturalny człowiek wtedy wszedł prosto w drogę. Taa... nie ma to jak punkt odniesienia.

Anyia

Kuroi... wszystko zależy od tego jak sobie faceta wychowasz:p zresztą dobrze to wiesz sama:P jakoś w końcu żyjesz z Remmym;]

Selene-drow

Hm... bo Remmy zdołał się już w latach szkolnych wytrenować. Nie dziwiota to zresztą... z takimi przyjaciółmi!

Anyia

wytrenował to sie on przy Kuroi... to co w szkole było to pikuś;]

Kuroi

Anyia ma rację, szkoła to nic, przy mnie jest prawdziwa szkoła przetrwania i przeżywają ją tylko najlepsi i nieliczni Laughing

.

Na kogo niby moja katana wlazła

?

Selene-drow

Jak to kto? Mój tresowany... teraz będę musiała kolejnego tresować, a nie wiadomo, czy ten się da. w końcu jestem żoną zdrajcy Wink

sssonia

Sama też jesteś zdrajcą... <mruczy>

Selene-drow

Ja? Nie... skądże znowu.... ja mam rączki tutaj Razz

Kuroi

O pardon, ja go kataną nie zabiłam Razz

A rączki nie wystarczą, zdrada to zdrada Razz

Selene-drow

No dobrze, przyznaje. Ale każdemu należy się druga szansa Razz

sssonia

To ty tak twierdzisz... ja myślę inaczej ZWŁASZCZA jeśli chodzi o zdradę...

Selene-drow

Oni mnie nie kochają... chyba zacznę smutki w winie topić Razz

sssonia

ja tam nie mam nic przeciwko... zostaniesz alkoholikiem... szlak ci trafi wątrobę... i umrzesz... a ja cię potne, zwłaszcza że mam twoje pozwolenia na to Very Happy

Selene-drow

Sadystka... kolejna sadystka w rodzinie Razz

. No, ale to będzie bardzo przyjemna śmierć

sssonia

Nie sadystka tylko pasjonat...