Dark Family World...

Vasper

Ja film widziałam i to dwa razy...<lol> Chciałam zauważyć, że tam się pedofila szerzy (sardynkowy podryw nieletnich itp...)! A wogle to film ma bardziej rozbudowaną fabułę, niż książka (bo z tego co w książce trudno byłoby zrobić taki długi film)! Wink

Selene-drow

Film ogólnie był genialny, w moim stylu. Zresztą książka też, mimo nieścisłości. Lekka, przyjemna, do poduszeczki.

Kuroi

To teraz niech mi Vasp wyjaśni DLACZEGO Edmund nie mógł wejśc do szafy kiedy była w niej Łucja

<może ja mam jakoś starą Narnijską wersję, ale w niej nie było nic o tym że Edmund nie ma prawa wejść do szafy i znaleźć się w Narni kiedy jest tam Łucja

>

Nie drażnijcie mnie z tym filmem, WSZYSCY mi mówią <coś mi się wydaje że specjalnie na złość Razz

> że on jest świetny <podejrzliwość>
Zobaczymy jak ja go obejrze i porównam z książką Twisted Evil

Selene-drow

Hm... akurat jestem w trakcie czytania, więc sprawdzę owy fragment.
A film był cudowny <mówi pod nosem>

Vasper

Kiedy ktoś wchodził do Narnii i potem z niej wracał, to okazywało się, że w normalnym świecie czas stał w miejscu! Więc kiedy Łucja weszła do szafy, to Edzia powinno przystopować (hmm... to brzmi jak reklama lekarstwa przeciw biegunce

)!

Seiferin

Tia... z tym czasem to Vasp chyba ma rację Smile

A co do filmu... tam ...eee... no dobra nie zrobię ci spojlera Razz

Selene-drow

Kurcze, to brzmi jak jakieś logiczne zadanie, a ja po bracie logiki nie cierpie Razz

Wolę przyjąć, że jest tak jak Lewis napisał, a nad tym czego nie napisał nie myśle Razz

Seiferin

No można i tak - ostatecznie skoro on stworzył tamten świat to wie o nim coś więcej niż my Smile

Selene-drow

Chyba, że pisał jak Sienkiewicz (broda i zapuszczone włosy w kilka tygodni, coś chyba w tym Szczytnie mieli szampon na porost włosów Laughing

), którego za nieścisłości Selka kocha.

<Ja wam poofftopicuje Razz

- Kuroi odgraża się kataną Twisted Evil

>

Kuroi

Kwestia czasu jest bardzo prosta

To nie jest tak, że jak ktos się pojawia w Narni to czas tutaj staje w miejscu. Czas w Narni i tutaj płynie zupełnie inaczej. W "Podrózy Wędrowca do Świtu" było wyjaśnione, że czas nie płynie ciągle tak samo. To że tu minął rok nie znaczy że tam minęło 50 lat, czy 2 tygodnie. To NIE jest ustalone z góry i nie jest powiedziane, że czas tutaj jest zatrzymany jak ktoś się znajduje tam Razz

Ehh... Wiem o co mi chodzi, a nie potrafię wyjaśnić Razz

Seiferin

To znaczy, że oni ekranizacje do tych części też NIEchronologicznie bedą robić? Neutral

A tak nawiasem mówiąc, po przeczytaniu tytułu "Koń i jego chłopiec" przed oczami stanęli mi Edmund i Filip Laughing

Vasper

Selene-drow

No wie ciocia, nigdy nie można być pewnym, kiedy nastąpi nagły atak amnezji Razz

, a może to przez zapach naftaliny Laughing

Kurcze nie umiem dzisiaj być poważna...

Kuroi

Jakby mieli robić ekranizacje chronologicznie to by musieli zacząć od "Siostrzeńca czarodzieja" Razz

Co za Filip? Ten dorożkaż z Londynu który został pierwszym królem Narni? I skąd Sei o nim wiesz? <podejrzliwość> Toż on się pojawia dopiero w "Siostrzeńcu..."!!!

No to Vaspuś wyobraź sobie że żyjesz w jakimś świecie dobre kilkadziesiąt lat jako królowa, zajmują cię codzienne sprawy dotyczące prowadzenia i utrzymywania państwa przy czym nie wspominasz i nie rozpamiętujesz tego co się działo kiedyś. W końcu zatrze ci się to w pamięci Razz

. A ty byś pamiętała że gdzieś tam w Tatrach wiele lat temu miałaś jakiś dziwny słupek Razz

? Tym bardziej gdyby w czasach twego panowania nie było konieczne jeżdżenie tam bo nikt by się tam z wrogów nie pchał Razz

? <to tylko takie moje przypuszczenie Razz

> A zdziwienie, coś im świtało jak ją zobaczyli, ty nie wymagaj od nich nie wiadomo jak doskonałej pamięci Wink

Jeszcze jakies pytania Very Happy

?

Vasper

Nie dorożkarz, tylko koń Edmunda... Razz

O słupku w Tatrach mogłabym zapomnieć... ale o czymś co widziałam przechodząc z normalnego świata do magicznej krainy, to wątpię...

No ale mniejsza z tym... w końcu choroba nie wybiera - skleroza może się zdarzyć każdemu...