Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 18:02, 28 Lis 2005 Temat postu: J.R.R Tolkien |
|
|
Przyjaciel i inspirator Lewisa;] sam napisał wg mnie o wiele lepsze dzieło. Samego władcę przeczytałam kilkanaście razy, teraz poluje na Niedokończone opowieści. Silmarilion to w ogóle klasyka, jakby własna mitologia śródziemia. <boskie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pon 18:08, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Oj wiem, przez niego Lewis o mało nie zaprzestał pisania o Narnii, bo ten mu skrytykował pierwszą opowieść (Lew, czarownica i stara szafa). Na szczęście Lewis się nie dał i pisał dalej .
Mnie Władca Pierścieni nudzi, do tego stopnia, że udało mi się przebrnąć przez pierwszą część Drużyny Pierścienia (nie rozdział, tylko część!). Na resztę jego twórczości w ogóle się nie rzucam, niech najpierw przez WP przebrnę (a to będzie raczej długo trwało ). Za to podoba mi się ekranizacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 23:37, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
LOTR to moja biblia:P a co do Lewisa i Tolkiena to Lewis czerpał pomysły z notatek dotyczących WP, podczas kiedy ci dwaj panowie jeszcze się bardzo przyjaźnili... potem przyjaźń stopniowo słabła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Pią 12:44, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmmm... nie wiedziałam, że mieli ze sobą jakieś kontakty.
Tolkiena podziwiam za kunszt. To chyba jedyny autor ("chyba", bo pewna nie jestem i być nie mogę ), który stworzył swój świat z takimi szczegółami. Własne jezyki, własna mitologia, wlasna historia - zadziwiające i godne podziwu!
Kuroi, ja też przedzierałam się przez Władcę w sposób podobny. Przerobiłam pierwszą część, a pozostałe dwie rok leżały na półce nietknięte. Potem byłam dwa tygodnie chora, leżałam w łóżku i z braku laku zaczęłam czytać. Obie części skończyłam w tydzień niespełna, choć pierwsza chyba z miesiac mordowałam. Wraz ze skończeniem ostatniej strony ostatniej części dotała do mnie cała magia dzieła. W ciagu następnych kilku dni przeczytałam wszystkie trzy tomy jeszcze raz, a przez dwa czy trzy następne czytałam ulubione sceny. Urok Władcy Pierścieni dojrzysz dopiero po przeczytaniu całości - inaczej się nia da. Moja mama miała to samo z filmem. Po dwóch pierwszych częściach psioczyła, że to wcale nie jest taka rewelacja jak jej mówiłam, a po trzecież całą drogę mi sie zachwycała nad CAŁYM (trzyczęściowym) i robi to zresztą do tej pory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Pią 20:54, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Możliwe, że korzystał, Narnia została zainspirowana obrazem, który Lewis zobaczył (faun idący z pakunkami w śniegu przez las, gdzies z boku latarnia, znajdę to dam linka ), poza tym jest bardzo podobna w wymowie do Bibli jak sądza niektórzy.
Oj to ja na władce długo poczekam, bo raczej nie choruje i nie leżę w łóżku chora... Ehh.. poczekamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Nie 20:39, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
hmm... radziłabym ci sie poświęcić i nawet zachorować, bo naprawdę warto przeczytać no wiesz... chyba, że tatuś juz by zadbał, żebyś sie nie nudziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Śro 21:56, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tatus zawsze dba o to bym się nie nudziła . A zachorować? W moim przypadku technicznie niewykonalne, a chęciowo tym bardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Czw 19:13, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
hehe:) twoja wola;] ale przeczytać naprawdę doradzam:) aha taka jedna rzecz;] bo nie wiem czy zaczynałaś od wstępu... Jeżeli tak to KONIECZNIE TO POMIŃ!! skutecznie odstrasza;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Czw 19:47, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Fakt - wstęp jest straszny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Czw 21:54, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Skoro przeczytałam pierwszą część pierwszego tomu to chyba raczej wstęp tez przeczytałam no chyba że macie wstep gdzie indziej a nie na początku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nydiathe
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/12
|
Wysłany: Pią 14:09, 09 Gru 2005 Temat postu: Władca |
|
|
Jestem na samym początku Władcy pierścieni, już po wstępie, którego niestety nie pominęłam. Wstęp zdecydowanie nie zachęca.
Na razie postanowiłam, że przed WP przeczytam "Hobbita". Jakieś kilkadziesiąt stron tej książki mam już za sobą. Podoba mi się, momentami jest też śmieszne:)
Co do władcy pierścieni mogę piowiedzieć tyle, że obejrzałam całą trylogię i uważam ją za wspaniała , wciągającą! Jak widać - nawet kogoś, ktio w zasadzie nie ma przeczytanej książki! A to sztuka. Z czystym sumieniem mogę rzec, że podziwiam Tolkiena - mniej więcej z tych samych powodow co Sei - ale podziwiam również Petera Jacksona:D
PS. Nikt mnie nawet nie powitał na tym forum... buu...
Bo nie ma czegoś takiego jak temat powitalny Co się łamiesz?
Phi! Ja cię witam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pią 18:02, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wiesz Kuroi ja byłam taka sprytna (wtedy nie wiedziałam nic o geniuszu Tolkiena) i żeby mieć to szybciej za sobą (były święta) pominęłam wstęp... jak drugi raz czytałam całość doszłam do wniosku, że gybym czytała ze wstępem to bym nie przebrnęła;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Nie 12:31, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja zwykle czytam wszystko po kolei (o ile czytam z własnej nieprzymuszonej woli ). Nie po to się biore za ksiązkę, żeby ją cedzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selene-drow
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12
Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Czw 13:02, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kurczę tak czytam czytam i śmiać mi się chcę. Zacząć od Mistrza Tolkiena, a skończyć na epikureizmie. Ech no nic. Znam ten ból. Dobrze, a teraz może powróce do tematu głównego. Mianowicie osobiście podobają mi się zarówno Opowieści, jak i dzieła Tolkiena. Przy niczym (nie mylić z Nitche'm)tak dobrze się nie bawiłam jak przy Hobbicie. Kurcze ja nadal uwielbiam Thorina i jego kompanię. Jeśli zaś chodzi o moje zdanie na temat Lewisa, zapraszam do tamtego tematu, bo mi się powtarzać nie chcę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Wto 0:44, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się Tolkien to faktycznie mistrz;] a tak poza tym mi Hobbit od początku wydawał się mniej interesujący niz WP... nie wniósł w moje życie zbyt wiele, a fascynacja LOTRem trwa do dzisiaj;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|