Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Wto 21:42, 07 Lut 2006 Temat postu: P.C. |
|
|
A dokłądniej to chodziło mi o 11 minut... Sonia lubi Coelha więc może czytała tę książkę - mnie powaliła ona na kolana - GENIALNA!!!
Alchemik zresztą też bardzo mi się podobał.
Jak dotąd czytałam tylko trzy jego książki i Demon i Panna Prym wypadła w tym towarzystwie chyba najsłabiej. Ostatnio zbieram się na tą o Wojowniku Światła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sssonia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: inąd
|
Wysłany: Śro 1:16, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja z Coelho czytałam (oczywiście a jakże inaczej ) „Alchemika” i „podręcznik wojownika światła”
„Alchemika” czytałam prawie pół roku bo nie mogłam przebrnąć przez 1 fragment w Oazie ale książka mi się podobała... chodź dziwiło mnie zakończenie... zwłaszcza 5 ostatnich stron... jak był pod Piramidami i znowu wrócił do Hiszpanii... ale bardzo podobał mi się motyw Własnej Legendy – trzeba jej szukać
a „podręcznik wojownika światła” mi się bardziej podobał... kiedyś nawet na blogu dawałam fragment z tej książki... zamieszczam tu pewien fragment (nie z bloga) jak jest napisana ta książka... cała jest w takich częściach:
Wojownik światła zna własne wady. Zna również swoje zalety. Niektórzy jego kompani skarżą się bez przerwy: "Inni mają więcej szczęścia niż my". Być może mają oni rację, ale wojownik nie daje się zarazić takim myśleniem i próbuje jak najlepiej poznać i wykorzystać wszystkie swoje atuty. Wie, że siła gazeli polega na szybkości jej biegu, siła mewy - na precyzji z jaką namierzy rybę. Odkrył, że tygrys nie boi się hieny, bo jest świadom własnej siły. Wojownik stara się rzetelnie ocenić, na co go stać. Zawsze sprawdza swój podręczny bagaż, w którym mieszczą się: wiara, miłość i nadzieja. Jeśli znajduje te trzy, nie waha się iść naprzód.
Własne atuty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Śro 2:57, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja na swoim koncie mam "na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam" książka bardzo poruszająca... ukazuje nam boga jako kobietę... poza tym opowiada o znajomości dwojga ludzi i rozkwitającej między nimi miłości...
"Paulo Coelho w swojej nowej książce opowiada o spotkaniu dwojga ludzi po latach rozłąki. Miłość, która w nich zasnęła, budzi się powoli, pośród wątpliwości i obaw przed porażką. Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga... Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marien
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: z bardzo daleka;>
|
Wysłany: Sob 20:32, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam oczywiście "Alchemika" (bardzo mi się podobał), "Pielgrzyma" (najbardziej lubię fragment z wyobrażniem sobie własnej śmierci) i "11 minut"(książka świetna i bardzo poruszająca).Nie podobało mi się "Kiedy Weronika postanawia umrzeć" (przeczytałam ją do połowy),książka ta mnie strasznie wkurzyła już na samym początku-pierwsze 2 str:list pożegnalny Weroniki, która chce popełnić samobójstwo(nie udaje jej sie to;/) i swoją decyzję tłumaczy dwoma argumentami: nikt nie wie gdzie leży Słowenia( a ona tam mieszka) i jej życie jest strasznie monotonne i nudne...bez komentarza po prostu :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Sob 19:17, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przeczytałam "Kiedy Weronika postanawia umrzeć", jedyna póki co dostępna pozycja w bibliotece. Jak dla mnie szybko się czyta, ale zakończenie... <zirytowana> Nie lubię takich zakończeń!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marien
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: z bardzo daleka;>
|
Wysłany: Nie 12:29, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No a ja jakiś czas temu przeczytalam "Zahir".Genialna książka.Polecam:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Wto 11:04, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Też czytałam "Weronika postanawia umrzeć" i książka bardzo mi się podobała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 21:43, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie potrafiłam przebrnąć przez pierwsze strony...
za to jedynaści minut,... faktycznie powala na kolana:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Nie 20:55, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam "11 minut", nic mnie nie powaliło, nic mnie nie wzruszyło, za to szybko się czytało
Teraz męczę "Pielgrzyma" i coś mi się dłuży No, ale cóż... Przeczytam i ocenię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marien
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: z bardzo daleka;>
|
Wysłany: Nie 21:49, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
poczekaj az dojdziesz do trumny i robakow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuroi
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12
|
Wysłany: Sob 22:40, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mniemam że to będzie w tym rozdziale ze śmiecią ? Jestem na nim i jakoś mam wszystko do roboty, byle nie czytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|