Dark Family World...

Seiferin

Ktoś polecił mi kiedyś tą książkę i mówiąc szczerze nie zawiodłam się - postacie barwne choć Katarzyny nr jeden nie znosiłam i nie znoszę Confused

Wolę Heathcliffa już - to nic, że był psychopatą Laughing

Nie był przynajmniej podłym i egoistycznym manipulantem... (tia..., wcale nie był... Laughing

<ironia>). A w ogóle to najbardziej lubiłam Hertona i Edgara Smile

Tak Zdecydowanie ich dwóch. Ach... i Linton też był podły <oburzona>

A co wy na ten temat? Czytaliście? Smile

Selene-drow

Hm... próbowałam przeczytać, szczerze mówiąc po pięciu minutach odłożyłam książkę. Nie wiem czemu, ale coś mnie zdziebko znudziła. Wolałam już przymierzać się do czytania Konrada Walenroda <dodaje, patrząc znacząco pod łóżko>

Seiferin

Hmmm..., a do jakiego momentu doszłaś? Bo czasem tak jest, że początek nas znudzi zupełnie niesłusznie Wink

Selene-drow

Nie pamiętam już dokladnie.. to było jakieś dwa lata temu, ale były to jakieś początkowe sceny...