 |
Dark Family World... ...czyli magiczna strona rzeczywistości
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 23:54, 20 Mar 2006 Temat postu: Teorie spiskowe - cała prawda o HP! |
|
|
Temat założony przez Sonię natchnął nas do przedstawienia światu naszych własnych teorii na temat tego co się wydarzyło lub wydarzy w HP! Ale ostrzegam: dla niektórych mogą być one bardzo szokujące!
A więc na początek mam dwie teorie dotyczące tej samej sprawy! Jeszcze nie wiem, która jest rozsądniejsza, dlatego zamieszczam obie:
1. Na wieży wcale nie było Dumbledore'a! To był Ron!
Otóż jak wszystkim wiadomo Ron zawsze był zazdrosny o sukcesy Harry'ego! Dlatego wydaje mi się, że postanowił, iż zrobi dla świata coś pożytecznego i... wypił eliksir wielosokowy i zamienił się w Dumbledore'a! W jaskini wcale nie było trucizny, tylko wcześniej przygotowana dla niego, kolejna porcja tegoż eliksiru! Kiedy wrócili na wieżę, Snape go zabił... ale potem zrobiło mu się żal, bo tak na prawdę bardzo lubi Harry'ego i nie chiał żeby było mu przykro z powodu śmierci Rona! Dlatego walnął ściemę, z tym uciekaniem z zamku i potem wypił eliksir wielosokowy i zamienił się w Rona, żeby Harry nie odkrył prawdy!
2. Na wieży nie było Dumbledore'a! To był Draco!
Młody Malfoy pod dzialaniem Imperiusa, którego rzucił na niego Dumbledore, wypił eliksir wielosokowy i zamienił się... w Dumbledore'a! Ten z koleii, żeby nikt nie zaczął niczego podejrzewać, również skorzystał z owej mikstury i zamienił sie w Malfoya! Proste! Potem Malfoya zabił Snape myśląc, że wykończył dyrektorka! No i poleciał pochwalić się Voldemortowi, a wraz z nim... Dumbledore, którego Snape brał za Dracona! To genialna zagrywka ze strony Dumbledore'a - w prosty i nie budzący podejrzeń sposób dostanie się przed oblicze Voldemorta, zrobi rachu-ciachu i tyle będziemy Czarnego Pana widzieć!
Na razie to tyle z mojej strony... ale mam więcej teorii!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Al-Hannah
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: z Amberu Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Wto 0:50, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A moja teoria powstała pomiędzy jedną a drugą vaspusiową
Mianowicie: na wieży nie było Dumbledore'a! To był Regulus Black! Jak wiemy, do horkruksa dotarł ktoś o inicjałach R.A.B., czyli Regulus A. Black! I on wcale nie został zabity, ale żył w ukryciu.
Dumbledore zaplanował swoje zniknięcie i wykombinował, że najlepiej będzie sprowadzić do Hogwartu śmierciożerców, bo, po pierwsze, Voldemort uwierzy, że jest najpotężniejszy, a po drugie: śmierciożercy uwiarygodnią cały spisek. Tylko trzeba się było jakoś pozbyć tego kretyna Harry'ego, bo zaraz zacząłby się miotać i odgrywać bohatera i dostałby jakąś avadą. Więc Dumbledore wysłał Regulusa (który napił się wcześniej Eliksiru Wielosokowego i zamienił się w niego), żeby odciągnąć Pottera od zamku.
Black nie miał problemów z ponownym dotarciem do miejsca, gdzie ukryty był horkruks (trochę ściemniał, że się zastanawia w drodze, żeby dodać wiarygodności sprawie ), a Harry był szczęśliwy, że bierze udział w TAKIEJ misji. I był z nim spokój.
Kiedy dotarli na miejsce, w jaskini, zamiast trucizny, był wyżej wymieniony Eliksir. Regulus golnął sobie, a udawał, że to takie straszna, bo chciał dodać scenie dramatyzmu.
W między czasie prawdziwy Dumbledore, zaszyty w swoim gabinecie, spoił Eliksirem Lucjusza Malfoya, który przybrał postać dyrektora.
Kiedy Black i Harry byli już na wieży, pojawił się Snape (wtajemniczony w cały plan) i rzucił jakieś zaklęcie niewerbalne, które wyrzuciło Regulusa w powietrze. A ten, w trakcie lotu (kiedy zniknął już z oczu obecnym na wieży), teleportował się gdzieś (Dumbledore zdjął na chwilę barierę antyteleportacyjną), a w tym samym czasie zastąpił go starszy Malfoy. I to Luc leżał na dole, udając martwego.
Potem Hagrid wziął ciało niby-dyrektora do swojej chatki i owinął je jakimś materiałem. A kiedy poszedł do zamku, to jakiś sprzymierzeniec wykradł Malfoya i owinął w materiał kukłę. Także to naprawdę był pogrzeb kukły!! A Lucjusz, dzięki swojemu poświęceniu został rozgrzeszony i żył wraz z żoną i synem długo i szczęśliwie (choć w ukryciu).
Black zajął się niszczeniem horkruksów, a Dumbledore schował się w schowku na miotły.
Po kilku miesiącach do Hogwartu przybył Voldemort z zamiarem przejęcia szkoły. Myślał, że jest świetny i nikt mu nie przeszkodzi. A tu nagle ze schowka na miotły wyskakuje Dumbledore i krzyczy "NIESPODZIANKA"!! I, żeby przepowiednia się sprawdziła, łapie Harry'ego (który jak zwykle chciał być super gość i rzucił się na Voldzia) i trzymając go za rączkę, pomaga zabić Czarnego Pana! A ponieważ Potter jest ostatnim horkruksem, dyrektor go zabija, żeby kłopotu nie było! Na końcu Ginny, będąca świadkiem wszystkiego, popełnia samobójstwo topiąc się w puddingu ze szpinaku i wołowiny! Tak oto się kończy 7. tom!
Logiczne, proste i sprytne, nie?? Cała intryga wyszła na jaw!! A Rowlling myślała, że nikt jej nie przejrzy. Nie przewidziała, że MY czuwamy!!!!
A, tak swoją drogą, Eliksir Wielosokowy pomaga wyjaśnić każdą teorię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vasper
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: dom wariatów Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Wto 11:55, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że tak! Eliksirem wielosokowym można wytłumaczyć dosłownie wszystko!
Również wiele rzeczy można wytłumaczyć animagią i umiejętnością zmieniania się w przedmioty!
Tak na przykład: w 4. tomie, młody Crouch wypił eliksir wielosokowy żeby zamienić się w Moody'ego! Potem wziął sobie jego nogę, ale sztucznego oka już nie! Sztuczne oko miał własne, a był nim zamieniony Voldemort! Po prostu Czarny Pan nie ufał nikomu, więc sam chciał mieć podgląd na sprawę! A przy okazji nie musiał się przy tym wysilać i spędził kilka miesięcy praktycznie na nic nie robieniu! A ta cała jego niby bezsilność na początku i na końcu tomu, to tylko po to, żeby Glizdogon mógł się poczuć fajny (bo Voldi tak naprawdę bardzo lubi Glizdogona, tylko wstydzi się do tego przyznać! )!
pfffff... Rowling myślała, że zagnie cały świat jak powie prawdę! Ale niestety nie przewidziała, że my ją wcześniej rozgryziemy! HA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seiferin
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/12 Skąd: Hajot Hakados / Donegal
|
Wysłany: Wto 17:59, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Genialny temat Ale wam odbija... Dumbledore w schowku na miotły mnie rozwalił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Śro 10:39, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
tia... schowek był boski ciekawe tylko czy jak mu się za bardzo nudziło to łup wyskakiwał na korytarz, przyprawiając paru uczniów o zawał serca, jakiegoś (bądź jakąś) zabierał do środka a przed wypuszczeniem traktował oblivate
mamy juz w końcu dowód, że tak robił w przeszłości <z Harrym>
w końcu co staruszek miał robić tyle czasu w samotności z pajączkami, samotnie? jakies rozrywki nawet jemu się należą
potem jak już Vodli przyszedł Dumbl zwariował już, złapał go jak
Cytat: |
I, żeby przepowiednia się sprawdziła, łapie Harry'ego (który jak zwykle chciał być super gość i rzucił się na Voldzia) i trzymając go za rączkę, pomaga zabić Czarnego Pana |
reszta jest juz przekazana przez Al-Hannah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sssonia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: inąd
|
Wysłany: Pią 18:55, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selene-drow
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12
Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 12:25, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, faktycznie schowek i ,,Niespodzianka" po prostu mnie rozwaliły... a myślałam, że po Sankretynie już nic nie jest w stanie mnie rozłożyć i się uodporniłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anyia
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/12 Skąd: menzoberranzan Płeć: dziewoja
|
Wysłany: Pon 22:26, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
dziękuję za uznanie:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|